Rozszerzanie diety dziecka

W życiu każdego malucha przychodzi taki czas, kiedy mleko mamy nie wystarcza już do zaspokojenia potrzeb żywieniowych dziecka. Wtedy należałoby rozpocząć wprowadzanie nowych potraw do jadłospisu dziecka, ale jak i kiedy to zrobić? Każde dziecko rozwija się w swoim tempie, więc ciężko jest dokładnie określić odpowiedni moment na rozszerzanie diety malucha. Istnieje natomiast kilka wyznaczników, którymi należy się kierować:

• rodzaj mleka, jakim karmimy dziecko. Umownie podaje się, że u dzieci karmionych piersią powinno się rozpocząć wprowadzanie nowych potraw w siódmym miesiącu życia. Natomiast maluchy karmione mlekiem modyfikowanym mogą próbować nowej diety już w piątym miesiącu.

• to, czy dziecko potrafi samodzielnie siedzieć. Przyjmuje się taką zasadę, że dziecko potrafiące już samodzielnie siedzieć będzie potrafiło "przetworzyć" nowe składniki i nie zakrztusi się przy reakcji na nowy smak. Ja jednak uważam, że nawet w pozycji półleżącej można już próbować karmić dziecko nową zupką czy soczkiem, trzeba jedynie pamiętać o możliwości zakrztuszenia.

• ilość ząbków. Zawsze pamiętajmy, że jeżeli dziecko nie ma jeszcze ząbków to możemy mu podawać wyłącznie papki i pokarmy płynne. Natomiast w momencie, gdy pojawią się ząbki nie tylko można, ale i trzeba! zmieniać konsystencję pokarmu. Dziecko musi bowiem nauczyć się, że obiadek nie tylko można połykać ale także gryźć. 

• reakcje alergiczne. Kiedy uznamy już moment wprowadzenia jakiegoś składnika do diety dziecka za odpowiedni, należy przede wszystkim pamiętać o tym, że nasz maluch może okazać się alergikiem. Dlatego bardzo ważne jest wprowadzanie nowych rzeczy w małych ilościach i pojedynczo! Oznacza to, że jeżeli będziemy chcieli wprowadzić do diety dziecka na przykład żółtko jajka to należy podać mu tylko żółtko i jedynie malutką jego część (powiedzmy 1/4). Ważne jest także to, by po podaniu nowego składnika odczekać minimum 24 godziny i sprawdzić czy nie ma reakcji alergicznej takiej jak na przykład ból brzuszka czy wysypka. Jeżeli wystąpi któryś z tych objawów i okaże się, że nasze dziecko jest na coś uczulone to nie przerażajmy się. Być może jest jeszcze zbyt wcześnie na ten składnik, ale żeby to sprawdzić trzeba jeszcze raz spróbować podać dziecku to, co go uczuliło za jakiś czas na przykład po miesiącu. Jeśli wtedy reakcja uczuleniowa wystąpi po raz kolejny to znaczy, że nasze dziecko nie może tego jeść, bo jest na to uczulone. 

Jeżeli po przeczytaniu powyższych wskazówek uznamy, że najwyższa pora wprowadzić nowy składnik do jadłospisu dziecka, ale nie bardzo wiemy co możemy wprowadzić to odsyłam do kolejnego postu, który znajdziecie klikając tutaj.