Przy przewijaniu malucha pamiętaj, aby wcześniej sobie wszystko przygotować tak, żeby w zasięgu ręki znalazły się:
Przewijanie nie powinno się odbywać bezpośrednio po jedzeniu, ponieważ dziecku może się ulać, dlatego dobrze jest odczekać jakieś pół godzinki.
Jeżeli chodzi o to czym smarować pupę to ja polecam maść biopanten, która bardzo dobrze rozsmarowuje się, nie zostawia śladów i znakomicie pielęgnuje pupę. Bardzo dobry pod względem właściwości pielęgnacyjnych jest również Sudocrem, ale z doświadczenia wiem, że ciężko jest założyć pieluszkę z białymi i usmarowanymi kremem palcami. Polecam również kosmetyki firmy Skarb Matki, które można używać już od pierwszych dni życia malucha.
Natrafiłam kiedyś na bardzo fajny filmik instruktażowy dotyczący przewijania niemowlaka, który bardzo polecam. Znajdziecie go klikając tutaj.
Przekażę wam również małą wskazówkę: po ściągnięciu chłopcu zużytej pieluszki dobrze jest przykryć go pieluchą tetrową, dzięki czemu skóra malucha będzie mogła "pooddychać", a my unikniemy obsiusiania :)
- miseczka z ciepłą wodą (jedynie w początkowym miesiącu życia niemowlaka),
- waciki (potem chusteczki nasączane),
- krem do pupy
- pieluszki
Przewijanie nie powinno się odbywać bezpośrednio po jedzeniu, ponieważ dziecku może się ulać, dlatego dobrze jest odczekać jakieś pół godzinki.
Jeżeli chodzi o to czym smarować pupę to ja polecam maść biopanten, która bardzo dobrze rozsmarowuje się, nie zostawia śladów i znakomicie pielęgnuje pupę. Bardzo dobry pod względem właściwości pielęgnacyjnych jest również Sudocrem, ale z doświadczenia wiem, że ciężko jest założyć pieluszkę z białymi i usmarowanymi kremem palcami. Polecam również kosmetyki firmy Skarb Matki, które można używać już od pierwszych dni życia malucha.
Natrafiłam kiedyś na bardzo fajny filmik instruktażowy dotyczący przewijania niemowlaka, który bardzo polecam. Znajdziecie go klikając tutaj.
Przekażę wam również małą wskazówkę: po ściągnięciu chłopcu zużytej pieluszki dobrze jest przykryć go pieluchą tetrową, dzięki czemu skóra malucha będzie mogła "pooddychać", a my unikniemy obsiusiania :)
Jeżeli po przeczytaniu tej instrukcji nasunęły wam się jeszcze jakieś pytania, to proszę o umieszczenie ich w komentarzach. Postaram się jak najszybciej na nie odpowiedzieć:))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz